Search outside the box! Taki tytuł przewodził eventowi Search On 22, corocznemu wydarzeniu Google, które skupia się na procesie wyszukiwania przez użytkowników, a także przedstawia wnioski, ogłasza nowości i proponuje rozwiązania. Jako agencja marketingowa pracująca w obrębie wyszukiwarki, nie mogliśmy opuścić tej konferencji i poznaliśmy wiele ważnych informacji, które pomogą nam w codziennej pracy. W tym wpisie prezentujemy najciekawsze zmiany i najnowsze funkcjonalności, które przeniosą codzienne korzystanie z wyszukiwarki Google na nowy, intuicyjny poziom.
Jedyną pewną jest zmiana
Google jako wyszukiwarka internetowa jest najbardziej znana i najlepiej kojarzona z wyszukiwaniem tekstowym, jednak w tej kwestii już od jakiegoś czasu odnotowujemy spore zmiany. Wraz z rozwojem sztucznej inteligencji pojawiają się nowe możliwości i już teraz użytkownicy mogą wyszukiwać za pomocą obrazu z kamery lub własnego głosu. Google chce iść jeszcze dalej i konstruować zaawansowane, złożone wyszukiwanie, docelowo działające jak ludzki umysł. Celem korporacji jest kompleksowa i dokładna odpowiedź na wszelkie możliwe informacje. W jaki sposób? Naturalny i intuicyjny. Z użyciem mniejszej ilości słów i w jeszcze bardziej zrozumiałej formie. To długofalowa inicjatywa, rozwiązanie, które docelowo ma obowiązywać we wszystkich krajach, w których dostępna jest wyszukiwarka.
Wyszukiwanie multisearch, czyli połącz zmysły
Głównym założeniem wyszukiwania multisearch jest łączenie możliwości odpowiedzi na zapytania, jakie zapewnia tekst, obraz i głos jednocześnie. Google Lens, istniejące od 2017 roku, pozwala odpowiadać na 8 miliardów zapytań każdego miesiąca. By pobić te wyniki i zapewnić jeszcze skuteczniejsze wyszukiwanie obrazem, Google pracuje nad stworzeniem nowego, w pełni naturalnego multisearch, które polegać ma na jednoczesnym użyciu obrazów i słów. Wersja beta tej funkcji została uruchomiona w Stanach Zjednoczonych, ale ekspansja planowana jest na 70 kolejnych języków. Dodatkowo, ta opcja ma działać pod kątem biznesów lokalnych i pomagać w znalezieniu np. regionalnych dań czy roślin i wskazywać miejsca, w których można je zakupić. Wyszukiwanie obrazem skutecznie przełamuje bariery językowe, a rozwój AI pozwala na jeszcze więcej również w tym temacie. Wystarczy, że zrobisz zdjęcie magazynu w innym języku, i możesz otrzymać gotową, przetłumaczoną treść. To samo tyczy się billboardów czy banerów widocznych na zdjęciu krajobrazu.
Nowe Mapy – 4 ważne aktualizacje
Aplikacja Maps zawsze była dla Google wyjątkowym projektem, a możliwość podejrzenia korków na trasie czy zatłoczenia w danym miejscu wpływała na konkretne decyzje użytkowników odnośnie wyboru docelowej destynacji. Z nowymi aktualizacjami Google idzie o krok (a właściwie o 4 kroki) dalej i już wkrótce zapewni użytkownikom:
- vibe feature, czyli możliwość sprawdzenia nastrojów, jakie panują w danej lokacji. Dowiesz się, czy okolica, do której zmierzasz to młodzieżowe miejsce idealne na aktywny wypoczynek, czy raczej klimatyczny spot z wieloma restauracjami
- immersive view, czyli realistyczny jak nigdy widok, który pozwala na przeniesienie się w dowolne miejsce z poczuciem, dosłownie, jakby się tam było. Ale sam krajobraz to nie wszystko – Google Maps wskaże też niezbędne punkty, takie jak miejsca wejścia, parking czy sprzedaż biletów w np. popularnym ośrodku czy atrakcji turystycznej
- rozszerzone Live View, które do tej pory nakładało strzałki i wskazówki na trasę, teraz będzie pomocne w szukaniu na żywo np. bankomatów. Wystarczy podnieść telefon z podglądem na żywo, by znaleźć najbliższe maszyny ATM w okolicy.
- rozważny wybór trasy, który już jest dostępny w USA, Kanadzie i Europie i pozwala na wyznaczenie drogi, która pozwoli na zużycie możliwie najmniejszej emisji CO2. Aktualizacja tej funkcji i udostępnienie jej programistom pozwoli na lepsze zarządzanie trasą dla np. całej floty samochodowej dużej firmy transportowej.
Łatwiejsze Zakupy – 9 nowych funkcji
Czas na zmiany, które z perspektywy agencji marketingowej, jak i naszych Klientów, interesują najbardziej, czyli 9 nowych funkcji w Google Shopping. Korporacja jest przekonana, że zakupy to nie tylko zwykła czynność, a cały proces polegający na odkrywaniu nowych możliwości, styli i trendów. Zobaczmy więc, jakie nowe funkcje i narzędzia przewiduje Google:
- Wyszukiwanie po “sklepie” – dosłownie, bo z użyciem tego konkretnego słowa. Wpisując w wyszukiwarkę “shop” (póki co funkcja ma działać jedynie w Stanach Zjednoczonych) z dodatkiem pożądanego artykułu, użytkownicy uzyskają dostęp do wizualnego przedstawienia produktu, a także informację o pobliskich sklepach, w których ten się znajduje. Ta funkcja dotyczy wszystkich kategorii produktów i będzie działać zarówno na urządzeniach mobilnych, jak i komputerach.
- Kup cały outfit, czyli kompletowanie gotowego stroju, pod konkretną część odzieży. Jeśli przykładowo, potrzebujesz jesiennego trenczu, to z tą funkcją pokaże Ci się nie tylko płaszcz, ale cały look uzupełniony o dodatki (buty, spodnie, torebkę, biżuterię, czapkę itd.). A to wszystko wpisujące się w obecne, modowe trendy.
- Kupuj przez odkrywanie, czyli pokazanie produktów, które zyskują na popularności i mogą okazać się odpowiednim zakupem dla każdego, kto chce być na bieżąco z modą i podążać za najświeższymi markami i stylami.
- Kupuj w 3D, czyli wizualizacja produktów właśnie w takim obrazie. Na ten moment opcje te dostępne są dla branży obuwniczej i artykułów gospodarstwa domowego, choć Google planuje jak największe rozszerzenie tych kategorii. Choć samo przygotowanie takich obrazów produktowych to dość kosztowna sprawa, niewykluczone, że firmy będą chciały z niej skorzystać – w końcu statystycznie obrazy 3D przyciągają widza 50% częściej niż te klasyczne.
- Pomoc przy skomplikowanych zakupach. W przypadku podejmowania trudniejszych decyzji nowy przewodnik po zakupach udostępnia w jednym miejscu przydatne informacje na temat kategorii z wielu zaufanych źródeł. Jeśli kupujesz na przykład rower górski, przewodnik zakupów może zawierać informacje o rozmiarze, zawieszeniu, wadze i materiałach. Dzięki tym informacjom możesz bez obaw prowadzić badania i szybciej podejmować decyzje. Poradnik zakupów niedawno wprowadzony w Stanach Zjednoczonych, a wkrótce pojawią się nowe kategorie statystyk. Innymi słowy – research zrobi się sam 🙂
- Zobacz, co myślą inni, czyli nowa funkcja w aplikacji Google łącząca w jednym widoku przydatny kontekst strony internetowej, na której się znajdujesz, lub produktu, którego szukasz, w tym jego zalety i wady oraz oceny w postaci gwiazdek. Aby znaleźć najlepszą ofertę, możesz łatwo wyrazić zgodę na otrzymywanie aktualizacji dotyczących obniżek cen. Statystyki stron zostaną udostępnione w Stanach Zjednoczonych w nadchodzących miesiącach.
- Pełna personalizacja, czyli wyniki zakupowe przedstawione na podstawie Twoich dotychczasowych nawyków. Robiąc zakupy w Google, będzie można dokonać jednego wyboru — preferowanego działu i marki — aby zobaczyć więcej każdego z nich w przyszłości. Jeśli więc wybierzesz dział „damski” i markę Reserved, następnym razem, gdy będziesz kupować kopertową torebkę, Google pokaże Ci damskie kopertówki od Reserved i podobnych marek. Ta funkcja będzie wyjątkowo łatwa w wyłączeniu, w przypadku, gdy użytkownik nie będzie chciał powielać swoich preferencji zakupowych.
- Kupuj przez filtry zakupów, czyli nowe możliwości wykluczania na całej stronie w wyszukiwarce są teraz dynamiczne i dostosowują się do trendów wyszukiwania w czasie rzeczywistym. Jeśli więc kupujesz dżinsy, możesz zobaczyć filtry „szerokie nogawki” i „bootcut”, ponieważ są to obecnie popularne style dżinsów – ale mogą się one zmieniać z czasem, w zależności od trendów. Filtry dynamiczne są teraz dostępne w Stanach Zjednoczonych, Japonii i Indiach, a w przyszłości pojawią się w większej liczbie regionów.
- Zainspiruj się, czyli odkrywanie nowych możliwości zakupowych za pomocą Discover w aplikacji Google. Dzięki tej funkcji zobaczysz sugerowane style na podstawie Twoich zakupów, np. interesując się stylem vintage zobaczysz propozycje popularnych stylizacji właśnie w tej odsłonie.
Sprzedawaj w Google z wykorzystaniem najnowszych funkcji!
Co Twoja firma może zrobić, by wykorzystać zmiany w Google Search?
Zmiany w obrębie Google Search to nie tylko ułatwienia dla użytkowników, ale też ogromna szansa dla sprzedawców. Przedstawiamy 3 propozycje działań, które wesprą Twoją widoczność w sieci i pozwolą na wyprzedzenie konkurencji:
- Zainwestuj w wyszukiwanie wizualne. Wykorzystaj zasoby graficzne, najlepiej w sposób interaktywny. Reklamodawcy odnotowują średnio 10% wzrost współczynnika klikalności, gdy grafiki wyświetlane są w reklamach w wyszukiwarce na urządzeniach mobilnych.
- Łącz dopasowanie przybliżone i inteligentne określanie stawek. Reklamodawcy, którzy uaktualniają słowa kluczowe w dopasowaniu ścisłym do dopasowania przybliżonego w kampaniach korzystających z docelowego ROAS, mogą uzyskać średnio o 20% większą wartość konwersji.
- Optymalizuj pod kątem ROI dzięki ustalaniu stawek w oparciu o wartość. W ciągu ostatniego roku Google zwiększył szybkość przetwarzania systemów uczących się ponad dziesięciokrotnie, co w przypadku Klientów optymalizujących pod kątem docelowego ROAS oznaczało średnio o 6% większą wartość konwersji.
Podsumowanie
Przedstawione nowości to tylko część zmian, jakie wprowadza Google. Rozwój sztucznej inteligencji, wraz z podejściem korporacji do złożonego, intuicyjnego wyszukiwania to gwarancja coraz większych i częstszych aktualizacji, które będą towarzyszyć nam w codziennym życiu. Jako użytkownicy możemy być pewni, że nasze potrzeby będą zaspokajane, a jako agencja marketingowa… cóż, z ciekawością wyczekujemy kolejnych nowości i jesteśmy gotowi przystosować się do wszelkich update’ów, które pozwolą naszym Klientom działać na jeszcze wyższym poziomie.