2023 rok przyniósł ogrom zmian w marketingu – od wyłączenia Universal Analytics po wszechobecne wykorzystanie sztucznej inteligencji. Efekty tych działań będziemy obserwować jeszcze przez kolejne miesiące, a AI z pewnością pozostanie tematem numer jeden. Zapytaliśmy sędziów semKRK Awards o najważniejsze zmiany w branży, przewidywania i najbardziej oczekiwane wydarzenia nadchodzącego roku. Sprawdź, jakie działania wciąż warto wdrażać, a co odejdzie do lamusa!
Najważniejsze zmiany w SEO/SEM w 2023 roku (inne niż wyłączenie UA ;) )
- Sebastian Heymann, Specjalista SEO R&D
12 aktualizacji algorytmu w przeciągu całego roku, co daje nam wynik jednej aktualizacji na miesiąc. Uwzględniłem także te, które rozpoczęły się w 2022, ale skończyły w 2023. Duże zmiany w wynikach wyszukiwania: - wyniki z Merchant Center w wynikach wyszukiwania w formie katalogu, - zmiany wyglądu snippetów (np. usunięcie FAQ czy promocji), - dodanie reklam do wyników lokalnych, - częstsze eksponowanie grafik czy wyników lokalnych z ekosystemu Google.
- Joana Horoszko, Senior Digital Analyst w Sempai
Od razu na myśl przychodzi mi wprowadzenie konwersji rozszerzonych w Google Ads. Zbieranie i przekazywanie zahaszowanych danych osobowych użytkowników dokonujących konwersji wywołało wiele zamieszania. Czy aby na pewno to zgodne z prawem? Czy aby na pewno Google odwdzięczy się za to lepszymi wynikami kampanii?
- Milena Fietko, SEO Strategy Manager w Delante
Zmianą, która nie była stricte SEO/SEM w 2023, ale wpłynęła na całą branżę, było udostępnienie przez OpenAI ChatGPT. Chociaż miało to miejsce pod koniec 2022 roku, to w 2023 roku zaczęliśmy ChatGPT używać, śmiem stwierdzić, że nagminnie. Pomijam tutaj kwestie kreatywnego wykorzystania narzędzia i bardziej ambitnych projektów, ale zdecydowanie największą konsekwencją używania ChatGPT na dużą skalę było zalanie Internetu treściami tworzonymi za pomocą tego narzędzia. Czy to źle? Niekoniecznie, natomiast już widać, że te treści zaczną być wypychane na korzyść treści eksperckich. Rok 2023 był rokiem generowania, natomiast rok 2024 zdecydowanie odejdzie od tego. Ubiegły rok minął również pod kątem testowania, na co można sobie pozwolić w kontekście generycznych treści i jak Google będzie na nie reagował.
- Paweł Rabinek, Founder & CEO w Redseo
Końcówka 2023 to silne zapowiedzi dotyczące zmian w plikach cookies. Będzie to miało zasadniczy wpływ na działanie analityki internetowej, jak i remarketingu. Tym bardziej, że wiele mniejszych sklepów czy stron firmowych, nie jest dostosowanych do wymogów RODO czy technicznie do Google Consent Mode.
- Bartłomiej Gajdzis, Senior E-commerce Marketing Expert
W SEO mieliśmy kilka znaczących zmian, które zapewne przygotowują nas do wprowadzenia SGE. Wybitnie krwawy był Q4 2023, gdzie przeżyliśmy serię aktualizacji algorytmu, co niejednego specjalistę przyprawiło o palpitacje serca. Natomiast w SEM cały czas obserwujemy doskonalenie kampanii Pmax, które w końcu zaczynają nam dostarczać odpowiednią ilość wiedzy na temat swojej realizacji. Ciekawym wydarzeniem było również wprowadzenie Chat Gpt do wyszukiwarki Bing. Może być to przedsmak tego, co konkurencja Microsoftu szykuje przy okazji SGE.
- Paweł Sokołowski, CEO w Content Intelligence - CONTADU
Wpływ AI na search. Generative AI, ilość narzędzi oraz sposobów na optymalizację treści.
- Tomasz Stopka, Trener, konsultant, ekspert SEO w SEMURAI
Bezapelacyjnie AI!
- Katarzyna Baranowska, Wiceprezes Fox Strategy
Zmian dotykających SEO jak zwykle nie brakowało. Wśród najważniejszych na pewno warto wymienić GPT-4 od OpenAI i wpływ na SEO poprzez możliwość automatyzowania i szybszego / bardziej precyzyjnego generowania treści, analiz, podsumować, kodu itd. Kolejna (choć już może mniej spektakularna zmiana) to zakończenie wdrażania Mobile-First Indexing, przyzanie priorytetu wersji mobilnej (stanowiącej punkt odniesienia dla rankingowania i indeksowania). Nie zapominajmy też o tym, że obecne wyniki wyszukiwania pokazują, że Google nieustannie i intensywnie pracuje nad jeszcze lepszym rozumieniem intencji użytkownika. 2023 rok to też Helpful Content Update i kolejny krok w kierunku oceny wartości i użyteczności treści oraz poprawy doświadczeń użytkownika.
- Marta Kusowska, Google Marketing Platform Expert w Full Stack Experts
Odniosę się do SEMu, który jest bliższy memu sercu ;) Wzrost znaczenia kampanii wielokanałowych, który jest też pokłosiem sunsetu UA i nowej atrybucji GA4. Specjaliści SEM powinni wykorzystywać różne kanały marketingowe, aby dotrzeć do szerszego grona odbiorców i zwiększyć skuteczność kampanii. W przyszłości kampanie wielokanałowe będą odgrywały jeszcze większą rolę w SEM, umożliwiając specjalistom SEM osiąganie lepszych rezultatów.
- Michał Barczyk, Head of Performance w x-kom
Wielkich zaskoczeń tutaj nie będzie. Kluczowe zmiany dotyczyły AI i jego wykorzystania oraz zmian, jakie Google dodał do oceny wartości treści. Możemy już zatem mówić o EEAT, gdzie ważnym elementem oceny staje się także doświadczenie użytkownika z otrzymanej treści. Drugim ważnym elementem stanie SGE, które mocno wpłynie na zarówno na wyniki bezpłatne, jak i działania płatne. Ekscytujące stanie się także odkrywanie zależności algorytmicznych na odpowiedzi oraz lokowania produktów i usług właśnie w tej części wyników wyszukiwania. Z Google Ads dobrze wspomnieć o możliwości rozkładania kampania Performance Max na coraz mniejsze składniki.
- Maciej Lewiński, Konsultant Google Analytics
Wyłączenie darmowej wersji Google Universal Analytics.
- Paweł Adamiec, Team Leader w data.rocks
Ale jak to inne niż wyłączenie UA? :D Ta zmiana miała tyle konsekwencji, że na pewno była najważniejsza. W obszarze SEM dodałbym wyraźną zmianę charakteru pracy w Google Ads związaną z pełnym skalowaniem kampanii Pmax. Nie tylko zastąpiły one smart shopping, ale zunifikowały wiele rodzajów kierowania reklam z efektem lepszym lub gorszym. Obok tego Consent Mode i zmiana sposobu podejścia do liczenia konwersji, więcej modelowania, wyraźny wzrost znaczenia zgody użytkownika na śledzenie i wszystkie związane z tym konsekwencje (prawne, efektywnościowe, dotyczące analizy danych i zbierania danych). Łatwo i transparentnie już było...
- Wojciech Matuła, Digital Marketing Consultant w LinkJuice
Wprowadzenie na rynek GPT-4, mimo że nie stanowi bezpośredniej zmiany w SEO/SEM, wywarło znaczący wpływ na tę branżę.Obserwujemy znaczne przyspieszenie procesów, które do tej pory wydawały się rutynowe. Wykorzystanie GPT-4 stało się nieodłącznym elementem pracy specjalistów SEO, znacznie usprawniając całą pracę od tworzenia strategii contentowych, poprzez generowanie treści, aż po przeprowadzanie audytów.
- Krzysiek Modrzewski, Founder w WitBee
Wprowadzanie AI gdzie się da, w tym duże ulepszenie AI w działaniach Google Ads.
- Piotr Michalak, Head of SEO w Harbingers
Dla mnie osobiście – pojawienie się nowego modelu Gemini (multimodalnego modelu AI). Zrozumienie różnych typów danych znajdzie zapewne wiele zastosowań w życiu codziennym, ale implikuje także na naszą branżę. Skupianie się wyłącznie na warstwie contentowej może nie wystarczyć. Warto już teraz zmienić podejście do tworzenia treści i lokować je szeroko, w różnych formatach (m.in. video, podcasty, transkrypcje czy tzw. shortsy w social mediach), a także współpracować z autorami tych treści na różnych serwisach w strategii SEO (to już w kontekście E-E-A-T).
- Daniel Chruściński, Pełnomocnik zarządu ds. jakości w widoczni
1) Dalszy rozwój i automatyzacja kampanii Performance Max w Google Ads. Początkowo uboga ilość danych raportowych w tych kampaniach generowała niemałe niezadowolenie ze strony reklamodawców. Google rozszerzył ilość danych np. o dokładniejsze dane pod kątem skuteczności poszczególnych grup komponentów. Dodatkowo pod koniec roku udostępnił nowy typ kampanii – Demand Gen, które mają w swoim założeniu generować większy popyt. 2) AI w procesie tworzenia i generowania treści. W dużym skrócie AI zyskuje na sprawczości, świetnie moderuje i personalizuje treści, przyspiesza pracę copywriterów, których zajęcie nieco ewoluuje w kierunku weryfikacji stworzonych już wcześniej materiałów. 3) Consent Mode – nowe regulacje prawne pod tym kątem i cała polityka związana z cookies. 4) SXO – czyli wszelkie działania i analizy idące w kierunku doświadczeń użytkownika. Mam wrażenie, że coraz to większa liczba przedsiębiorców zwraca uwagę na ten aspekt, prowadząc działania w kierunku poprawy swoich serwisów np. pod kątem nawigacji czy ścieżek prowadzących do konwersji. Zwiększa się świadomość na rynku w tym obszarze. Klienci zauważają, że doświadczenia użytkownika bezpośrednio przekładają się na współczynnik konwersji.
- Paweł Cengiel, CEO SEO-WWW.PL
Najważniejszych zmian jak dla mnie było kilka, rozpoczynając od zaprezentowania przez Google swojego chatbota o nazwie Bard w naszym rodzimym języku. Czyli wyciągnięcie ręki do Polaków ;) Dwie kolejne zmiany, o których również warto wspomnieć to aktualizacje algorytmów Google. Pierwsza, która dotyczyła opinii dla produktów i usług, a druga HCU (Helpful Content Update), czyli treści przydatnej dla użytkownika. W przypadku pierwszej aktualizacji Google zwrócił uwagę właścicielom serwisów, aby zbierali i publikowali opinie zawierające merytoryczną treść oraz aby były to opinie dotyczące prawdziwego zakupu lub skorzystania z usługi, a nie przygotowane przez właścicieli serwisów. W końcu zrobili z tym porządek. Natomiast druga aktualizacja to potwierdzenie swojego stanowiska wobec contentu wygenerowanego przez AI. Google ustalił warunki, jakie należy spełnić, aby nasz content nie został uznany za spam. Tutaj otrzymujemy zielone światło do użycia AI, ale nie wolno z tym przesadzać w kontekście generowania treści. Podczas jej przygotowywania należy zwrócić uwagę na to, aby dostarczyć użytkownikom merytoryczne artykuły, które będą odpowiadać na ich intencję wyszukiwania i dostarczać odpowiedzi na pytania zadawane w wyszukiwarce. Warto więc wykorzystać AI do przygotowania wsadu i planu naszej treści, a nie w 100% ją wygenerować, a następnie opublikować bez jakiejkolwiek korekty. Jeśli uparcie chcemy wygenerować treść za pomocą AI, to pamiętajmy o tym, aby wykonać jej „humanizację”, czyli korektę, rozwinięcie, a nawet częściową modyfikację naszego artykułu.
- Roman Rozenberger, Owner w IBB MEDIA
W 2023 roku w SEO i SEM zaszły istotne zmiany, które wpłynęły na strategie i praktyki w marketingu cyfrowym. W SEO jedną z kluczowych aktualizacji był core update Google, skupiający się na jakości wyników wyszukiwania z naciskiem na poziom specjalizacji, autorytet i wiarygodność treści oraz doświadczenie użytkownika odzwierciedlone w nowych mapach wiedzy E-E-A-T (Experience, Expertise, Authority, Trust). Wrześniowa aktualizacja treści (September 2023 Helpful Content Update) promowała strony oferujące wartościowe treści, podczas gdy listopadowa aktualizacja rdzenia (November 2023 Core Update) koncentrowała się na poprawie jakości i trafności wyników wyszukiwania. Pojawiły się również nowe narzędzia i algorytmy oparte na AI, takie jak Google Bard i model językowy Google Gemini, wprowadzające zmiany w ocenie treści na stronach internetowych. Nie do pominięcia jest też proces Stany Zjednoczone przeciw Google, który dotyczy zarzutów monopolizacji rynku technologii reklamowych przez Google, co stanowi naruszenie ustawy antymonopolowej. W trakcie procesu ujawniono dokumenty, w których mowa o „sygnałach użytkowników” (user signals) i ich wpływie na kształtowanie wyników wyszukiwania. W obszarze SEM wprowadzono nowy układ interfejsu Google Ads ułatwiający zarządzanie kampaniami poprzez grupowanie powiązanych zadań i wprowadzenie nowych kategorii nawigacyjnych. Google uruchomiło również Ads Transparency Center, narzędzie skierowane do użytkowników, umożliwiające lepsze zrozumienie wyświetlanych reklam i reklamodawców. Wprowadzono również zmiany w weryfikacji reklamodawców i testy informacji o weryfikacji w treści reklam. Zmiany dotknęły także reklam YouTube Shorts – wprowadzono nowy format spotów. W kontekście Google Performance Max dodano skrypty ułatwiające automatyzację i analizę kampanii. Ponadto zauważono eksperymentalne testowanie pięciu reklam tekstowych nad wynikami organicznymi w wyszukiwarce. W sierpniu zakończono kierowanie reklam do „podobnych odbiorców”, a na YouTube zredukowano liczbę przerw reklamowych. Najważniejszą zmianą w SEM było jednak trwałe przejście z Universal Analytics na Google Analytics 4, które przyniosło nowe możliwości w zakresie analityki webowej i mobilnej. Te zmiany wskazują na rosnącą rolę sztucznej inteligencji w SEO i SEM oraz na dążenie do większej przejrzystości i skuteczności w komunikacji marketingowej. Firmy muszą dostosować swoje strategie, aby sprostać nowym wymaganiom algorytmów wyszukiwarek i oczekiwaniom użytkowników.
- Piotr Polok, Właściciel PiotrPolok.pl oraz autor podcastu "O reklamie w internecie"
Dla mnie jako osoby związanej w dużej mierze z contentem, a mniej z technicznym SEO, istotną zmianą było nadejście wrześniowego Helpful Content Update. Trochę obawiałem się nadchodzących zmian, ale jednocześnie cieszyłem się z tej aktualizacji. Myślę, że wpłynęła ona pozytywnie na szaleństwo związane z wykorzystywaniem ChatGPT do tworzenia wszelakich treści i ostudziła zapędy, zwłaszcza większych firm, które w dłuższej perspektywie miały sporo do stracenia. I to nie tylko pod kątem widoczności w wynikach wyszukiwania, ale przede wszystkim w odniesieniu do zaufania klientów, którzy szukając odpowiedzi, przedzieraliby się przez generowane treści, ostatecznie opublikowane (z fact-checkingiem lub bez) przez człowieka. Wydaje mi się, że Zachód szybciej wyciągnął wnioski z testów przeprowadzanych na AI. Kilku klientów zza granicy, z którymi współpracuję, poprosiło o zmiany wygenerowanych przez siebie treści. W Polsce ten trend rośnie powoli, ale cieszę się, że również w naszym kraju jest świadomość konsekwencji bezmyślnego generowania treści. Podkreślam bezmyślnego, ponieważ są też specjaliści, którzy korzystają z AI i osiągają dobre „contentowe” wyniki.
- Mateusz Malinowski, SEO Director w Fabryka Marketingu
W minionym roku mieliśmy aż kilka aktualizacji algorytmu Google, które wywołały prawdziwy rollercoaster w świecie SEO, m.in. Review’s Update, Helpful Content Update, Spam Update. Niektóre witryny wspięły się w rankingach, zyskując na widoczności, podczas gdy inne mocno spadły w SERP-ach. Google kolejny raz udowodniło, jak ważna jest przemyślana, zdywersyfikowana strategia działań SEO. Warto tutaj podkreślić, że treści zgodne z wytycznymi E-E-A-T, jakościowe linki, dbanie o autorytet domeny, przemyślana struktura serwisu i działania onsite mają kluczowe znaczenie podczas każdej aktualizacji.
- Łukasz Rogala, SEO Consultant
Wydaje mi się, że nie będę odosobniony, mówiąc, że dużą zmianą było „wejście” AI na salony. I chociaż największa zmiana dopiero przed nami (SGE), to już teraz widać, jak bardzo zmienił się mindset po każdej ze stron barykady. Możliwości i perspektywy, jakie daje AI oraz jego zrozumienie, z pewnością otworzyło oczy (i portfele). Większe wykorzystanie AI z pewnością przewartościowało zarówno sposób tworzenia jak i pozyskiwania informacji.
- Bartłomiej Kaczmarczyk, Specjalista SEM, sssem.ninja
Głównie obracam się w Google Analytics :), to dla mnie najważniejsze zmiany zaszły w samym Google Analytics 4. Na początku 2023 startowaliśmy z widmem, że to będzie jedyne narzędzie do analityki, które miało sporo wad i błędów. Natomiast z każdym kolejnym miesiącem wychodziły kolejne poprawki, które spowodowały, że na koniec 2023 roku GA4 jest zdecydowanie lepszym narzędziem. I z biegiem czasu pokaże nam, jak GA3 było niedoskonałe :). Z takich ważniejszym poprawek dla mnie to zwiększenie limitu w Looker Studio w przypadku pobierania danych z GA4. Pojawienie się opcji wyłączenia danych Google Signals z raportowania, dzięki czemu nie pojawia się problem progowania danych.
- Łukasz Kozłowski, Head of Growth w Responso
Wydaje mi się, że mniej mówimy o technical SEO, a więcej o CX i E(E)AT oraz o intencjach użytkownika. Nie znaczy to oczywiście, że aspekty techniczne zeszły na dalszy plan. W dalszym ciągu jest to najważniejszy element dobrego SEO. Ale to jest struktura, którą trzeba wypełnić treścią. I ta treść wydaje się być coraz lepiej dopasowana do intencji użytkowników oraz do - szeroko rozumianej - wygody.
Kampania, która zapadła Ci w pamięć
- Sebastian Heymann, Specjalista SEO R&D
Funkymedia.pl – pokazująca, że w Google świetnie może rankować tekst wygenerowany za pomocą AI.
- Joana Horoszko, Senior Digital Analyst w Sempai
Na pewno są to kampanie Temu Poland. Ich strategia marketingowa wydaje się być bardzo podobna do tej, którą kiedyś stosowało Shopee. Z ciekawością obserwuję rozwój sytuacji – czy Temu czeka w Polsce ten sam los co Shopee?
- Bartłomiej Gajdzis, Senior E-commerce Marketing Expert
Była to moja kampania generująca ruch w sklepach stacjonarnych.
- Tomasz Stopka, Trener, konsultant, ekspert SEO w SEMURAI
Funkymedia.pl i rozbudowa strony o setki tysięcy podstron bez żadnych hamulców.
- Marta Kusowska, Google Marketing Platform Expert w Full Stack Experts
„Ja w przyszłości. Powered by AI & ING”
- Michał Barczyk, Head of Performance w x-kom
Matura z WF-u z Decathlonem. Bardzo dobre połączenie tematów społecznych z działalnością firmy. Ciekawy dobór i mix kanałów komunikacji, które w całości połączyły omnichannelowe podejście Decathlonu — zarówno sprzedaży w sklepach, jak i również na własnej platformie e-commercowej.
- Paweł Adamiec, Team Leader w data.rocks
Pomijając kilka sytuacji, gdzie w Smart TV dostawałem po kilkaset emisji tego samego wideo w YouTube, generalnie nie zapadają mi w pamięć reklamy. Tych, których temat dotyczy nie wymienię - pozostanę przy szczerej nienawiści do takich reklamodawców ukrytej w głębi serca, wykorzystując awersję na finalnych etapach lejka zakupowego. Na miłość boga używajcie cappu ;)
- Wojciech Matuła, Digital Marketing Consultant w LinkJuice
Nie wiem, czy można nazwać to kampanią, ale ciekawe było obserwowanie "SEO Heist" na Twitterze. W skrócie: Jake Ward pochwalił się tym, że "ukradł" 3.6M ruchu organicznego od konkurenta (wyeksportował całą sitemape konkurencji i na podstawie tytułów stron wygenerował 1800 artykułów). Strona po jakimś czasie poleciała, zapewne przez duże publicity i zgłoszenia do spam teamu. Z drugiej strony media to mocno podłapały i gość podpromował swój tool do generowania treści przy pomocy AI. Generalnie dość ciekawa akcja.
- Piotr Polok, Właściciel PiotrPolok.pl oraz autor podcastu "O reklamie w internecie"
Może to nie kampania internetowa, ale kolejny raz w moim zestawieniu wygrywa świąteczna reklama Allegro. Lubię klimaty „human story”, a oglądając to dwuminutowe video, mam w nim wszystko, czego potrzebuje. I choć już na początku wiem, jak się skończy, to oglądam z ciekawością. Scenariusz jest prosty i wzrusza. To chyba recepta na sukces.
- Mateusz Malinowski, SEO Director w Fabryka Marketingu
Warto wymienić tutaj kampanię Oponeo, która została zresztą nagrodzona statuetką semKRK Awards 2023 w kategorii: Najlepsza kampania SEO. Serwis, we współpracy z aplikacją Yanosik, opracował ranking miast najbardziej przyjaznych kierowcom. Bardzo ciekawa była metodologia, gdzie wzięto pod uwagę m.in. osiąganą prędkość jazdy w centrum i poza jego granicami, liczbę odnotowanych kolizji w mieście, infrastrukturę parkingową, ceny paliw czy koszty ubezpieczeń. Informacje prasowe wraz z linkami do rankingu były bardzo chętnie publikowane przez liczne media. To pokazuje, jak solidnie opracowane treści mogą skutecznie przysłużyć się w kampanii outreachowej i PR-owej.
Najbardziej oczekiwane wydarzenie w 2024
- Sebastian Heymann, Specjalista SEO R&D
Wyniki generowane za pomocą AI w Google. Co to zmieni i jak zmieni się sposób pozycjonowania w wyszukiwarce!
- Joana Horoszko, Senior Digital Analyst w Sempai
Jeśli chodzi o event branżowy, to z niecierpliwością czekam na semWAW#2. Pierwsza edycja tego wydarzenia była bogata w wiedzę, której nie dowiemy się z sieci. Agenda semWAW#2 zapowiada, że druga edycja będzie również pełna „smaczków” dla każdego marketingowca. Z kolei jeśli chodzi o wydarzenie nieeventowe, to jestem bardzo ciekawa, z jakimi nieoczekiwanymi problemami będą musieli zmierzyć się właściciele e-commerce'ów w erze post-3rd-party-cookies, która rozpocznie się z początkiem Q2 2024.
- Milena Fietko, SEO Strategy Manager w Delante
Zdecydowanie najbardziej oczekiwanym wydarzeniem dla branży SEO w 2024 będzie wprowadzenie eksperymentalnej wersji wyszukiwarki Google: SGE – Search Engine Experience. Na ten temat można by pisać bardzo długo i przewidywać, co może się wydarzyć po wdrożeniu. Zmiana w wyszukiwarce może wpłynąć na CTR-y czy na zmniejszenie ruchu na tradycyjnych stronach informacyjnych. Użytkownicy będą otrzymywać odpowiedzi na zapytania bezpośrednio z poziomu wyszukiwarki, przez co ich zaangażowanie w samą stronę będzie dużo mniejsze. Jednocześnie eksperci przewidują, że Google większy nacisk położy na promowanie e-commerce, wzbogacając wyniki o nowe dane. To wszystko przyczyni się do tego, że marki będą stawiać na budowę rozpoznawalności również w innych kanałach, zaczną bardziej dbać o swój PR czy o budowanie szumu wokół brandu.
- Bartłomiej Gajdzis, Senior E-commerce Marketing Expert
SGE - według mnie to będzie game changer w 2024 roku zarówno w kanale płatnym, jak i organicznym.
- Paweł Sokołowski, CEO @ Content Intelligence - CONTADU
Generative Search w PL
- Tomasz Stopka, Trener, konsultant, ekspert SEO w SEMURAI
Wdrożenie AI do Google i Wielkie Czystki :-)
- Marta Kusowska, Google Marketing Platform Expert w Full Stack Experts
GML 2024
- Michał Barczyk, Head of Performance w x-kom
Branżowo Festiwal SEO oraz semKRK Big. Myślę, że w tym roku pojawią się także wartościowe konferencje w zakresie praktycznego wykorzystania AI, które będą łączyć społeczności IT oraz marketingu. Patrząc natomiast na rozwiązania, czeka nas nowe podejście do analityki działań e-commercowych. Szeroko pojęte Cookiesless oraz Consent Mode 2.0 tuż, tuż.
- Artur Mosiak, Product Lead, Privacy Centric Measurement w Google EMEA
W sumie to 3 wydarzenia: - Marzec 2024, kiedy to bez trybu zgody (Consent Mode V2), zniknie remarketing w Google Ads. Nie będzie możliwości wykluczeń list, obserwacji, tworzenia nowych list czy bezpośrednio remarketingu. - Lipiec 2024, kiedy to bez konwersji rozszerzonych (Enhanced Conversions), nie będzie możliwości mierzenia m.in. konwersji x-device, view-through na YT czy konwersji opartych o ciasteczka 3rd party. - Grudzień 2024, kiedy to bez trybu zgody (Consent Mode), zniknie możliwość mierzenia konwersji w Google Ads. Czasu nie ma dużo, natomiast jest dużo do zrobienia. Bez wdrożenia powyższych rozwiązań, niektórzy powrócą do liczenia kosztu za kliknięcie czy kampanii zasięgowych. Prawdziwy rok zmian technologicznych i regulacyjnych.
- Maciej Lewiński, Konsultant Google Analytics
Moim zdaniem, najbardziej wyczekiwanym momentem w 2024 roku będzie marzec, kiedy to Google wprowadzi wymóg wdrożenia Consent v2. Natomiast kolejnym znaczącym punktem na mojej liście jest lipiec. Nie chodzi o to, że planuję wtedy urlop, ale o to, że w tym miesiącu Google Universal Analytics przestanie działać dla kont premium 360.
- Paweł Adamiec, Team Leader w data.rocks
Globalna migracja do GMC Next o ile nie zmieni się kalendarz zmiany - ponownie mamy tu sytuację gdzie zmiana będzie mocno odczuwalna w wielu aspektach i trudno ocenić jej skutki jednoznacznie. Trzeba poczekać, aż tam większość funkcji zacznie działać.
- Wojciech Matuła, Digital Marketing Consultant w LinkJuice
Na pewno jest to premiera mojego ebooka Sekrety Afiliacji. Ponad 200 stron merytorycznego mięcha o zarabianiu na stronach afiliacyjnch. Stay tuned.
- Krzysiek Modrzewski, Founder w WitBee
semWAW#2
- Piotr Michalak, Head of SEO w Harbingers
Koniec zmian w zakresie uzyskiwania zgody – nawiązuję do Consent Mode v2, który od marca 2024 będzie obowiązkowy dla stron promujących się w Google Ads. Niestety może to namieszać w SEO, zwłaszcza jeśli raportujemy dane z Google Analytics. Temat zbierania zgód przez wiele serwisów był traktowany po macoszemu. Widmo blokowania reklam przez Google zapewne skutecznie przyspieszy poprawne zbieranie, chociażby za pomocą CMP (Consent Management Platform). To z kolei wpłynie na dane w GA4 - możemy spodziewać się różnic w danych.
- Daniel Chruściński, Pełnomocnik zarządu ds. jakości w widoczni
Bardzo ciężko wymienić jedno konkretne. Patrząc na Google Ads, prawdopodobnie dalszy rozwój automatyzacji w prowadzeniu kampanii reklamowych. W kontekście SEO z pewnością sukcesywne wsparcie AI np. przy copywritingu również będzie zauważalne.
- Paweł Cengiel, CEO SEO-WWW.PL
Najbardziej oczekuję na zmiany dotyczące sposobu korzystania z wyszukiwarki, które nie dość, że ciągle trwają, ale są także zapowiadane przez Google. Mam tu na myśli SGE (Search Generative Experience), czyli jedną z największych zmian wyszukiwarki, której celem jest usprawnienie procesu wyszukiwania w Google i wzniesienie go na inny poziom. Oczywiście ma to dotyczyć jeszcze większej integracji wyszukiwarki z AI (Google Bard), co w efekcie umożliwi przekazywanie odpowiedzi w bardziej rozbudowany sposób. Dla zwykłych użytkowników będzie to dodatkowy panel w wyszukiwarce, który przedstawi odpowiedzi w nieco inny sposób, a dla seowców i właścicieli serwisów kolejny cel do osiągnięcia. Będą musieli się dostosować, aby serwisy, którymi się opiekują, zostały wyświetlone w tymże panelu. I przede wszystkim nadbudować CTR, który utracą przez zignorowanie przez zwykłych użytkowników organicznych wyników wyszukiwania (tzw. SERP).
- Mateusz Malinowski, SEO Director w Fabryka Marketingu
Ze względu na poziom merytoryczny i ilość przekazywanej wiedzy oraz możliwość spotkania się z praktykami: semWAW, semKRK i SEO Vibes Poland w Białce Tatrzańskiej, czyli konferencje zarówno o SEO, jak i Content Marketingu, które warto docenić ze względu na wyjątkową atmosferę i świetny networking.
- Łukasz Rogala, SEO Consultant
Są dwa, które z pewnością zmienią nasze podejście do działań w internecie. Jednym jest wprowadzenie INP jako nowego elementu w ramach Core Web Vitals. Interaction to Next Paint jest bardzo specyficznym wskaźnikiem, na którego „działanie” wpływ ma wiele elementów, które klasyfikujemy jako interakcje. Wiele modeli działania i generowania odsłon może ucierpieć w zderzeniu z tym wskaźnikiem. Drugim wydarzeniem jest z pewnością domyślne blokowanie 3rd party cookies w Chrome od połowy 2024 roku. Rosnące znaczenie prywatności powoduje, że musimy nauczyć się patrzeć na dane od nowa tak, aby nie stracić, a jednocześnie szanować użytkowników i ich (często nieświadome) potrzeby.
- Bartłomiej Kaczmarczyk, Specjalista SEM, sssem.ninja
Wyłączenie 3rd party cookies w najczęściej używanej przeglądarce Google Chrome. Wtedy w praktyce zobaczymy, jak sobie z tym poradzą narzędzia marketingowe działające w sieci reklamowej.
Jak AI zmieni branżę w nadchodzących miesiącach?
- Sebastian Heymann, Specjalista SEO R&D
Wpływ wyników, które będą tworzone na podstawie sztucznej inteligencji. Te wyniki wpłyną na wyświetlenia, kliknięcia, jakość ruchu. SGE w Google czy inne systemy w innych przeglądarkach spowodują spadki ruchu. To, na co sztuczna inteligencja pozwoli i już mocno pozwala, to automatyzacja i przyśpieszenie procesów SEO. Przygotowanie pomysłów dla contentu, przygotowywanie przekierowań, pisanie podsumowań dla artykułów, analiza intencji, generowanie grafiki i wiele innych.
- Milena Fietko, SEO Strategy Manager w Delante
Automatycznie tworzone treści, np. przez ChatGPT, zaczną być wypierane przez materiały eksperckie. W tej sytuacji na znaczeniu zyskuje model E-E-A-T (Expertise, Experience, Authoritativeness, Trustworthiness), czyli Ekspertyza, Doświadczenie, Autorytet, Wiarygodność. E-E-A-T stanie się kluczowy dla jakości treści w sieci. Wpłynie to na sposób, w jaki twórcy treści oraz specjaliści SEO/SEM podchodzić będą do produkcji materiałów. Przedsiębiorstwa i indywidualni twórcy zaczną inwestować w treści bardziej skoncentrowane na wiedzy eksperckiej i autorytetach w danej dziedzinie, co z kolei przyczyni się do wzrostu jakości informacji dostępnych online. ChatGPT i podobne narzędzia staną się pomocne w kreowaniu wstępnych szkiców lub generowaniu pomysłów, ale finalne treści coraz częściej będą korygowane i wzbogacane przez ekspertów. Widać wyraźne dążenie do łączenia potencjału AI w generowaniu treści z głęboką, ekspercką wiedzą ludzką, co prowadzi do tworzenia materiałów o wyższej wartości merytorycznej.
- Paweł Rabinek, Founder & CEO w Redseo
Nie jest nowością, że marketerzy coraz bardziej powinni zwracać uwagę na strategię, a dopiero w drugiej kolejności na kreację i realizację kampanii. Uważam, że zarówno w kreacji reklam - grafiki i teksty, jak i w zautomatyzowanej optymalizacji kampanii performance, wiele zobaczymy w 2024 roku.
- Bartłomiej Gajdzis, Senior E-commerce Marketing Expert
Nie zmieni jej w większym stopniu, niż miało to miejsce do tej pory. Oczywiście będziemy zaskakiwani co rusz nowymi zastosowaniami AI przy tworzeniu komunikacji marek. Jedynie najbardziej zatwardziali puryści marketingu zmienią swoje nastawienie względem AI i zaczną projektować swoje komunikaty przy użyciu narzędzi od Open AI czy modeli open source.
- Paweł Sokołowski, CEO @ Content Intelligence - CONTADU
Na razie większość zmian jest ilościowa, natomiast widzimy wpływ w niszach jakościowych treści, które są generowane masowo. Zmiany dotyczące sposobów indeksacji treści przez Google oraz odpowiedzi na pytania związane z historią wyszukiwania wydają się kluczem do odpowiedniego zagospodarowanie intencji użytkownika.
- Tomasz Stopka, Trener, konsultant, ekspert SEO w SEMURAI
Sięgniemy dna pod kątem jakości treści, po czym, po Wielkiej Czystce, jak w 2012 znów zagości jakość. Chyba, że korzysta się z Bing - tam wszystko idzie swoim spokojnym tempem ;)
- Katarzyna Baranowska, Wiceprezes Fox Strategy
Z jednej strony AI może pomóc w automatyzacji i usprawnieniu wielu zadań związanych z SEO (a w zasadzie już to robi) co przełoży się na „uwolnienie mocy” i możliwość skupienia się na innych zadaniach. Z drugiej strony zmiany na pewno będą dotyczyły tematów powiązanych z generowaniem contentu, badaniem intencji itd. Trudno tu i teraz przewidzieć jak będzie zmieniał się algorytm wyszukiwarki i po tym, jak Google wprowadzi Search Generative Experience (SGE) i jak mocno wpłynie to na widoczność i klikalność wyników organicznych.
- Marta Kusowska, Google Marketing Platform Expert w Full Stack Experts
Technologia Gemini, którą Google postanowił na stałe zaimplementować w interfejsie Google Ads (obecnie produkt beta w USA oraz UK). Tego typu rewolucja odmieni dotychczasowe życie specjalistów, bowiem nowy panel Google Ads nie będzie wymagał już tak dużych nakładów pracy manualnej. Na pierwszy plan „ludzkiej” pracy wysuną się takie umiejętności jak: rozumienie danych, myślenie strategiczne, budowanie relacji, kreatywność czy innowacyjność. Czyli kompetencje, które są bardzo trudne do zautomatyzowania.
- Michał Barczyk, Head of Performance w x-kom
W aspekcie AI czeka nas mocna profesjonalizacja w użyciu. Powstaje coraz więcej narzędzi, które realnie usprawniają pracę i będą systematycznie wykluczać proste zadania z naszej pracy. Docelowo mogą być dużym gamechangerem w analizie danych oraz wszelkiej pracy odtwórczej. Wartość dodana i przystępność staną się wyróżnikami, które będą szalenie istotne w szukaniu miejsca na rynku.
- Maciej Lewiński, Konsultant Google Analytics
W odniesieniu do Google Analytics nie przewiduję znaczących zmian wynikających z wdrażania sztucznej inteligencji (AI) w najbliższych miesiącach. Powód tego jest prosty: mimo rosnącego zainteresowania AI, jej praktyczne zastosowanie w analityce wciąż pozostaje w fazie teoretycznej. Obecnie dyskusje na temat AI są bardziej spekulatywne niż oparte na konkretnych przypadkach użycia. Dodatkowo, aby skutecznie wykorzystać AI w analityce, klienci musieliby posiadać wystarczającą wiedzę na temat zadawania odpowiednich pytań AI o swoje dane. Na chwilę obecną poziom świadomości na temat możliwości AI jest nadal ograniczony.
- Paweł Adamiec, Team Leader w data.rocks
Spadnie znaczenie pracy manualnej, wzrośnie znaczenie analizy danych, dawania właściwych sygnałów opartych o sensowne dane, absolutnie zrewolucjonizowany zostanie sposób dopasowywania reklamy i kształtu komunikacji do użytkowników. W ciągu kilku lat przewiduję dojście do punktu, gdzie każda persona będzie otrzymywać całkowicie zindywidualizowany przekaz uszyty na miarę z indywidualną treścią, grafiką, a nawet wideo. W takiej rzeczywistości umiejętność wykorzystania AI będzie kluczowa, aby nadążyć za ciągłą zmianą potrzeb, zachowań i konsumowanych oraz tworzonych treści. Dużo więcej będzie też sytuacji śmiesznych i ewidentnych bzdur generowanych przez AI więc warto zaopatrzyć się w popcorn :D
- Wojciech Matuła, Digital Marketing Consultant w LinkJuice
Mamy aktualnie kolejne złote czasy w SEO. Przypomina mi to erę sprzed aktualizacji Pingwin. Spodziewam się zalewu masowo generowanych stron przy użyciu AI, natomiast dość mocno "rozcieńczonych". Myślę, że znacząco wzrośnie wartość posiadania mocnej, wygrzanej domeny z dobrym profilem linków.
- Krzysiek Modrzewski, Founder w WitBee
Jeszcze bardziej zautomatyzuje większość powtarzalnych procesów i spowoduje, że specjaliści będą musieli nauczyć się, jak odpowiednio zarządzać kampaniami AI.
- Piotr Michalak, Head of SEO w Harbingers
Zdecydowane przeniesienie fokusu na masowane wykorzystanie AI w procesie pozycjonowania – od analizy danych i planowania, po wykonywanie powtarzalnych działań i predykcję wyników. Żeby przegonić innych lub nie zostać w tyle, w branży SEO musimy postawić na rozwiązania automatyzujące pozycjonowanie. Ważnym aspektem są również kwestie efektywności biznesowej prowadzonych projektów SEO i czas niezbędny na osiągnięcie zwrotu z inwestycji w dużej skali. Kluczowe jest także zapewnienie stabilności – odporności na liczne zmiany algorytmów.
- Daniel Chruściński, Pełnomocnik zarządu ds. jakości w widoczni
Już teraz duża część pracy grafików jest wykonywana przez AI. Dokładnie to samo dotyczy informatyków czy copywriterów, zatem czekają nas przebranżowienia. Natomiast wiadomo, że sztuczna inteligencja nadal musi być obsługiwana i koordynowana przez ludzi. Zatem tutaj pojawią się nowe możliwości specjalizacji. Patrząc na zadania specjalistów Google ADS, w mojej ocenie zawód będzie ewoluował w kierunku doradztwa i analityki z ograniczoną liczbą działań stricte technicznych – wdrożeniowych.
- Paweł Kijko, Independent Marketing Consultant
Zautomatyzuje przede wszystkim obszar tworzenia treści. Myślę, że zaczniemy oszczędzać na copywriterach lub tworzyć większe ilości treści. Problemem będzie weryfikacja oryginalności tekstu. Nadal nie ma na to dobrego sposobu, którego nie da się podważyć. Zakładam również wysyp portali tworzonych przez AI. Sam mam kilka portali, gdzie treści tworzę bez udziału copywriterów. To się po prostu opłaca.
- Paweł Cengiel, CEO SEO-WWW.PL
Moim zdaniem odpowiedź należy rozdzielić w odniesieniu do dwóch grup: 1. Zwykli użytkownicy wyszukiwarki Google: przede wszystkim AI nauczy ich korzystać z wyszukiwarki w zupełnie inny sposób niż do tej pory. Wielu użytkowników wykorzysta wygodny panel z gotowymi odpowiedziami, które „pod nos” dostarczy im Google. Wielu z nich może przestać korzystać z organicznych wyników wyszukiwania. Ale oczywiście wszystko jeszcze przed nami i nie uśmiercajmy SEO, które miało zginąć wiele lat temu ;) 2. Właściciele serwisów internetowych: w tym wypadku nastąpi rozwój i jeszcze lepsze wykorzystanie AI w pracy wielu firm (np. w obszarze rozwoju technologicznego oraz nowych strategii na podstawie ciągle zmieniającego się rynku i trendów w zapotrzebowaniu klientów). Rok 2024 zapisze się jako dalszy rozwój i nauka wykorzystania sztucznej inteligencji wśród wielu specjalistów, dla których będzie ona podstawowym narzędziem w pracy. Jestem również pewny tego, że firmy zaczną stawiać na jeszcze większy rozwój swoich pracowników, aby utrzymać się na rynku.
- Piotr Polok, Właściciel PiotrPolok.pl oraz autor podcastu "O reklamie w internecie"
AI okazuje się bronią obosieczną i zmienia branże cały czas. Jedni specjaliści wykorzystują ją do przyśpieszenia swojej pracy w obszarach marketingu, sprzedaży i zarządzania zespołem, inni za jej pomocą tworzą bezwartościowe materiały, np. scam lub deep fake. Obecność sztucznej inteligencji powinna wzbudzić w ludziach jeszcze większą czujność na wszystko, co widzą codziennie w internecie i poza nim.
- Mateusz Malinowski, SEO Director w Fabryka Marketingu
Rok 2023 upłynął pod znakiem ciągłego testowania i wyciągania przez seowców z AI wszystkiego, co możliwe. Nadal jednak nie jest to narzędzie nieomylne i czynnik ludzki pełni tu istotną rolę, zwłaszcza kiedy przygotowujemy treści eksperckie. Oprócz typowego wykorzystania sztucznej inteligencji do treści contentowych będzie ona z pewnością zyskiwała kolejne zastosowania w branży e-commerce: wirtualnej obsłudze klienta, optymalizacji łańcucha dostaw czy personalizacji ofert. Z pewnością jest to czynnik, który może w bieżącym roku wpłynąć na lepszą pozycję marek. Czekamy też, jak będzie zmieniała się sztuczna inteligencja od Google, czyli Gemini, która ma wyróżniać się potężnymi możliwościami generatywnymi.
- Łukasz Rogala, SEO Consultant
Z całą pewnością łatwość pozyskiwania, przetwarzania i generowania treści zmieni sposób, w jaki konsumujemy oraz produkujemy informację. Dużo zyskają ci, którzy myślą nie tylko o samym sposobie napisania tekstów, ale także o jego użyteczności, dopasowaniu do intencji i umiejscowieniu w całym ekosystemie budowanego ruchu organicznego. Z pewnością rosnący udział możliwości AI zwiększy rolę innych czynników, które w SEO mają znaczenie. Wydaje mi się, że mniej będziemy gadać o tym, ile i jak bardzo unikalny tekst stworzymy, na rzecz jego lepszego uporządkowania i doprowadzenia do łatwej konsumpcji przez odbiorców.
- Łukasz Kozłowski, Head of Growth w Responso
Dominacja Zero Click Searches i SGE (Search Generative Experience) mogą zupełnie zmienić sposób korzystania z wyszukiwarki. Możemy się spodziewać zmniejszenia ruchu bezpośredniego do stron www, co musi wpływać na strategie SEO i content marketingu, a także zmuszać do innego definiowania celów.
Jakie kanały powinni zacząć wykorzystywać właściciele firm do zwiększania widoczności?
- Sebastian Heymann, Specjalista SEO R&D
Google Grafika, Wideo (TikTok, Facebook, Instagram, Google i YouTube)
- Milena Fietko, SEO Strategy Manager w Delante
Jest to zależne od targetu, do jakiego kierują swoje usługi/produkty. Do młodszej klienteli zdecydowanie bardziej dotrą media społecznościowe, szczególnie TikTok. Do klienta biznesowego może dotrzeć reklama na LinkedInie. Natomiast nie możemy zapominać o starszej klienteli, która cały czas będzie podatna na wpływy np. reklam telewizyjnych. Ważna natomiast w każdym z tych kanałów będzie personalizacja. Klient musi poczuć, że mówisz właśnie do niego i jego językiem. Dlatego też tak ważna jest i będzie analityka i śledzenie trendów.
- Paweł Rabinek, Founder & CEO w Redseo
Wideo - jak co rok już od kilku lat, wskazuję, że to właśnie wideo jest najprostszą zmianą, która potrafi dać największe przełożenie.
- Bartłomiej Gajdzis, Senior E-commerce Marketing Expert
Moim zdaniem bez wątpienia jest to TikTok.
- Paweł Sokołowski, CEO @ Content Intelligence - CONTADU
Organic.
- Tomasz Stopka, Trener, konsultant, ekspert SEO w SEMURAI
Outreach. Nie Content Marketing a outreach!
- Katarzyna Baranowska, Wiceprezes Fox Strategy
W przypadku części branż próg realnego zaistnienia w wynikach wyszukiwania (czy to płatnych, czy organicznych) dla firm dopiero rozpoczynających działalność staje się w zasadzie nieosiągalny (mam tu na myśli choćby czas i środki niezbędne do tego, by móc realnie rywalizować z graczami zajmującymi wysokie miejsca). Z tego względu właściciele części firm powinni równolegle szukać różnych kanałów, które umożliwią dotarcie do potencjalnych klientów o określonych preferencjach zakupowych. Rosnące zainteresowanie treściami video sprawia, że tworzenie krótkich filmów czy rolek może być dobrą formą dotarcia do nowych użytkowników. Wciąż ciekawym rozwiązaniem są też podcasty (choćby ze względu na bardzo długi czas obcowania potencjalnego klienta z firmą i przekazywanymi przez nią informacjami).
- Marta Kusowska, Google Marketing Platform Expert w Full Stack Experts
Programmatic <3, czyli podejście, które wykorzystuje technologię do automatyzacji zakupu i sprzedaży reklamy. Obecnie dostępność narzędzi tj. Display & Video 360 sprawia, iż każdy ma możliwość zbudowania kampanii na miarę domu mediowego, a tym samym poprawienia swojej widoczności na rynku.
- Michał Barczyk, Head of Performance w x-kom
Omnichannel wydaje się kierunkiem, który będzie trendował w najbliższym czasie. Chcemy kupować mniej rzeczy, ale lepszej jakości — to daje nam czas na ich oglądanie także w świecie offline. Strategie marketingowe i wybrane kanały komunikacji powinny zatem umożliwiać przenikanie się tych dwóch światów. Kluczowe stanie się budowanie wyróżników, współpraca z rzetelnymi twórcami oraz emanowanie wysoką jakością obsługi klientów na każdej wybranej przez nas przestrzeni kontaktu.
- Maciej Lewiński, Konsultant Google Analytics
Moja rekomendacja dla właścicieli firm, którzy chcą zwiększyć swoją widoczność, to zastosowanie strategii dywersyfikacji kanałów. Obserwuję, że wiele firm skupia się na pojedynczym kanale płatnym, często wybierając Google lub Meta jako główne źródło ruchu. Zalecam jednak, aby przedsiębiorcy nie ograniczali się tylko do jednego rodzaju kanału, ale rozprowadzali swoje zasoby między wszystkie dostępne kategorie: płatne (Paid), własne (Owned) oraz zasłużone (Earned). Brak dywersyfikacji w sposobach pozyskiwania ruchu to częsta luka, którą zauważam analizując dane w Google Analytics. Nie trzyma się wszystkich jajek jednym koszyku.
- Paweł Adamiec, Team Leader w data.rocks
YouTube. Nie bez przyczyny w Pmax automaty tworzą wideo. Jeśli chcemy coś komuś pokazać, nie ma lepszego miejsca niż wideo. Większość reklamodawców nadal go nie stosuje, bo albo patrzy na typowe metryki efektywnościowe, albo uważa tworzenie wideo za skomplikowane, ale tę przestrzeń AI solidnie zagospodarowuje już teraz i ten trend będzie przyspieszał - dla Generacji Z tworzenie wideo jest równie naturalne, jak oddychanie. Na YouTube liczy się przede wszystkim pomysł i rozumienie własnych widzów dlatego profesjonalna produkcja nie jest konieczna do wywołania reakcji - amatorzy zawładną ostatecznie całym światem wizualnym.
- Wojciech Matuła, Digital Marketing Consultant w LinkJuice
SEO + Email. Ostatnio to moja ulubiona kombinacja. Uważam, że zbyt mało osób i firm wykorzystuje email w swojej komunikacji, a to praktycznie niezatapialny statek. Jest to również jeden z bardziej dochodowych kanałów.
- Krzysiek Modrzewski, Founder w WitBee
Lepiej zrozumieć i wykorzystywać model POEM :) A poza tym, kierunkowe i bardziej przemyślane kampanie wizerunkowe.
- Piotr Michalak, Head of SEO w Harbingers
Te najbardziej efektywne. A tak serio, to prowadzenia biznesu nie powinno opierać się o jeden czy dwa kanały, które zapewniają monetyzację ruchu użytkowników. Zdecydowanie polecam dywersyfikować źródła przychodu. Poza bezpłatnymi i płatnymi warto postawić na ruch bezpośredni budowany rozpoznawalnością marki. Trzeba wyjść poza schemat, wykorzystać już istniejące treści i nadać im nową formę. Lokowanie marki na TikToku, YouTubie czy Spotify nie jest już taką abstrakcją jak kilka lat temu i coraz więcej marek decyduje się na działania właśnie w tych kanałach.
- Daniel Chruściński, Pełnomocnik zarządu ds. jakości w widoczni
W mojej ocenie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Przykładem nowego typu kampanii w działaniach Google Ads może być Demand Gen generująca popyt. Dodatkowo bez wątpienia marketing display zyskuje na wartości. Natomiast patrząc na całą branżę, na znaczeniu zyskuje z pewnością ilość prowadzonych działań marketingowych. Jeden kanał nie będzie i nie jest już od dawna wystarczający i nie gwarantuje rozwinięcia biznesu, a widzimy, że na rynku wielu przedsiębiorców nadal ma takie podejście. Aby firmy utrzymały się na rynku online, muszą stać na kilku nogach (wiele kanałów prowadzonych równocześnie). Jedynie wtedy biznes będzie stabilny i będzie się rozwijał.
- Paweł Cengiel, CEO SEO-WWW.PL
Moim zdaniem powinno nas być „pełno” i wszędzie. Wykorzystujmy jak najwięcej źródeł ruchu. Twórzmy treść o wysokiej jakości, która będzie rankować w organicznych wynikach wyszukiwania (treści podstron i tematyczne artykuły blogowe), ale także znajdzie się w nowym panelu odpowiedzi wygenerowanego przez algorytmy AI. W dalszym ciągu pozycjonujmy swoje serwisy na odpowiednie dla nich słowa kluczowe i frazy z tzw. długim ogonem. Pamiętajmy także o reklamach w Google Ads, które zawsze będą wyświetlane w wyszukiwarce Google i przede wszystkim umiejscowione w bardzo widocznym miejscu. Budujmy własną bazę klientów newslettera i wysyłajmy mailing reklamowy do klientów. Bądźmy również aktywni w social mediach. Im więcej punktów styku, tym klient szybciej nam zaufa i zdecyduje się na skorzystanie z naszych usług lub z oferty naszego sklepu internetowego.
- Roman Rozenberger, Owner w IBB MEDIA
Skupienie się na rozwoju własnych kanałów (owned media) oraz tworzenie narzędzi wykorzystujących sztuczną inteligencję, takich jak interaktywne chaty czy asystenci, to mądra strategia, która może przynieść wiele korzyści dla właścicieli firm. Oto kilka kluczowych punktów, które warto rozważyć: Kontrola nad treścią i komunikacją: Posiadając własne kanały, takie jak strony internetowe, blogi firmowe, aplikacje mobilne czy platformy e-commerce, firmy mają pełną kontrolę nad treścią, designem i sposobem interakcji z odbiorcami. To pozwala na budowanie spójnego wizerunku marki i dostosowywanie komunikacji do potrzeb i oczekiwań celowej grupy odbiorców. Dostosowanie do potrzeb użytkowników: Tworzenie własnych narzędzi AI, jak interaktywne chatboty czy asystenci, umożliwia firmom oferowanie spersonalizowanych doświadczeń i szybką odpowiedź na potrzeby klientów. Narzędzia te mogą automatycznie odpowiadać na pytania, pomagać w nawigacji po stronie, rekomendować produkty lub usługi i zbierać cenne informacje zwrotne od użytkowników. Zwiększenie zaangażowania i lojalności: Interaktywne narzędzia i spersonalizowane doświadczenia mogą znacząco zwiększyć zaangażowanie użytkowników i ich lojalność wobec marki. Klienci, którzy otrzymują szybką i skuteczną pomoc, są bardziej skłonni do powrotu na stronę i dokonania zakupu. Zbieranie danych i analityka: Posiadając własne kanały i narzędzia, firmy mogą zbierać i analizować dane o zachowaniach użytkowników, co umożliwia lepsze zrozumienie ich potrzeb i preferencji. Dzięki temu można optymalizować ofertę, treści i strategie marketingowe, aby lepiej odpowiadały na oczekiwania rynku. Innowacyjność i różnicowanie: Rozwój własnych narzędzi AI stawia firmę w roli innowatora, co może być ważnym czynnikiem różnicującym na rynku. Dostarczanie unikalnych, inteligentnych rozwiązań może wyróżnić markę spośród konkurencji i przyciągnąć nowych klientów. Kluczem do skutecznego wykorzystania własnych kanałów i narzędzi AI jest ciągła analiza wyników i dostosowywanie strategii do zmieniających się warunków rynkowych oraz oczekiwań klientów. Inwestycja w technologie AI i rozwój własnych platform może przynieść długoterminowe korzyści, zwiększając widoczność marki, poprawiając doświadczenia klientów i wspierając wzrost biznesu.
- Piotr Polok, Właściciel PiotrPolok.pl oraz autor podcastu "O reklamie w internecie"
Obecnie sprawdzi się wszystko, co jest związane z audio i video. Dzięki zastosowaniu tego rodzaju contentu docieramy do ludzi, którzy potrzebują dostać informacje szybko, przeglądając rolki, relacje lub shortsy. Trafiamy również do odbiorców stawiających na dłuższe formy, jak podcasty czy nagrania video. Widzę coraz większe zainteresowanie tworzeniem własnych materiałów, niezależnie od branży. Dostaję też odpowiedzi od słuchaczy, którzy przyznają, że taka forma towarzyszy im m.in. podczas jazdy samochodem czy biegania. Nagrania audio oraz video mogą być świetnym recyklingiem treści i tak polecam je traktować. Ważne jest to, by nie były identycznym, opublikowanym już contentem w wersji mówionej. Nie warto robić audiobooków z artykułów blogowych (wyjątkiem jest transkrypcja wywiadu), zamiast tego postawmy na dodatkową wartość przekazaną ludziom, którzy zdecydowali się zasubskrybować kanał i poświęcić swój czas.
- Łukasz Rogala, SEO Consultant
Niezmiennie i nieprzerwanie wideo i jego rosnący udział w wynikach wyszukiwania. W ostatnim czasie w Google zaczęły się mocno indeksować materiały użytkowników z TikToka, a krótkie formy wideo dominują odpowiedzi na wiele zapytań o intencjach informacyjnych. Warto pamiętać, że Google także ma swoje „krótkie” formy, które z pewnością niedługo zacznie bardziej promować.
- Łukasz Kozłowski, Head of Growth w Responso
Takie, w których są widoczni. Pewnie wszędzie tam, gdzie znajdzie zastosowanie krótka forma wideo będzie jeszcze można budować zasięgi. Choć to też się może zmienić. Rozwój AI przyspieszy produkcję treści (artykuły, filmy), umożliwiając markom skuteczne zalanie każdego kanału i przez to spadek skuteczności tego kanału. Zakładam, że trend konsumpcji treści głównie w formie krótkiego wideo może się odwrócić. Ale być może jeszcze nie w tym roku.
Co w marketingu odejdzie do lamusa?
- Sebastian Heymann, Specjalista SEO R&D
Moją specjalizacją jest SEO, więc postaram się odpowiedzieć, co tu odchodzi: - skupianie się w strategiach SEO wyłącznie na contencie pisanym, - działania SEO skupione wokół jednej grupy czynników, np. tylko na Contencie lub tylko na linkach zewnętrznych, - indeksowanie „byle czego” (tutaj Google podnosi poprzeczkę do indeksowania, czyli tzw. MVI – Minimum Value to Index). To, co w SEO już odeszło i nie wróci: - wpływ meta description na wyniki organiczne, - pytania i odpowiedzi w organicznych wynikach wyszukiwania (FAQ), - wpływ lania wody w tekście na pozycje fraz pozycjonowanych, - wpływ każdego pozyskanego linku w Internecie.
- Joana Horoszko, Senior Digital Analyst w Sempai
Powoli do lamusa będzie odchodzić tradycyjny lejek marketingowy kończący się na pozyskaniu użytkownika kupującego. W dzisiejszych realiach powinniśmy skupiać się na budowaniu lojalizacji klientów pozyskanych – tak, by kolejnych zakupów dokonali znowu u nas, a nie u konkurencji. Należy pamiętać o zasadzie, że pozyskanie nowego kupującego użytkownika jest droższe niż zachęcenie klienta z naszej bazy do ponownego zakupu. Czyli nowy lejek będzie przypominać bardziej klepsydrę niż piramidę odwróconą do góry nogami.
- Milena Fietko, SEO Strategy Manager w Delante
Raczej nic. Myślę, że każda forma marketingu, która jest obecnie wykorzystywana, ma potencjał, żeby się rozwinąć. Nawet umieszczanie reklam na ulicach może być skuteczną formą marketingu, o ile stworzy się dobrą kreację. Oczywiście podejście oparte o brak personalizacji czy skupianie się tylko na słowach kluczowych będzie miało małą efektywność, tak samo jak stawianie tylko na jeden kanał ruchu. Natomiast wszystko zależy od biznesu i od klienteli, do której chcemy dotrzeć.
- Paweł Rabinek, Founder & CEO w Redseo
Z pewnością do lamusa odchodzą tanie spam-teksty pisanie pod SEO. Mam tu na myśli przede wszystkim to, kto je tworzy - już nikt nie będzie ich pisał ręcznie, wszystko będą tworzyły automaty, co jest już oczywiście możliwe i widoczne. Same spam-teksty nie znikną - niestety, jednak zmieni się sposób ich tworzenia.
- Bartłomiej Gajdzis, Senior E-commerce Marketing Expert
Uważam, że na dobre odejdą reklamy drukowane w dziennikach. Stare, niezbyt dobre reklamy modułowe przestaną być w jakikolwiek sposób atrakcyjne dla reklamodawców.
- Paweł Sokołowski, CEO @ Content Intelligence - CONTADU
Ręczna praca związana z tworzeniem contentu.
- Tomasz Stopka, Trener, konsultant, ekspert SEO w SEMURAI
Zlecanie copywriterom tekstów na 1500 zzs? Oby tworzenie kolubryn tekstu "dłuższych niż ma konkurencja" też powoli się kończyło.
- Marta Kusowska, Google Marketing Platform Expert w Full Stack Experts
Nieetyczne praktyki marketingowe. Konsumenci są coraz bardziej świadomi nieetycznych praktyk marketingowych, tj. śledzenie. W przyszłości firmy będą musiały zadbać o to, aby ich praktyki marketingowe były zgodne z zasadami etyki.
- Michał Barczyk, Head of Performance w x-kom
Myślę, że najbliższy czas mocno zweryfikuje to, jak poszczególne firmy znają swoich klientów oraz gdzie i jaki sposób mogą się z nimi komunikować. Nie będzie już przestrzeni na tanie, bardzo szerokie oraz ślepe kierowanie reklam do tłumów — ograniczą to budżety oraz działania sprytniejszej, mądrzejszej konkurencji.
- Paweł Adamiec, Team Leader w data.rocks
Wiele typów kampanii, a zwłaszcza te wymagające sporego manualnego dłubania. Ograniczenie pracy manualnej pozwoli na większą pracę kreatywną i strategiczną, co finalnie powinno być z korzyścią dla klientów i samych specjalistów, ale po drodze wywoła to masę frustracji związanych z brakiem możliwości prostego wyjaśniania tego, co widzimy w danych. Optymalizacja od strony działań i wniosków będzie przypominać znany i lubiany dowcip o tajemniczym stworze pożerającym potworne ilości twarogu. Jak nie znacie, to zapraszam na Wykop ;)
- Wojciech Matuła, Digital Marketing Consultant w LinkJuice
Mam ogromną nadzieję, że spamowanie DM, bo mam dość sprzedawców linków, którzy atakują mnie na każdej platformie :)
- Krzysiek Modrzewski, Founder w WitBee
Ręczne działania optymalizacyjne związane z wyborem sposobów kierowania czy ustalaniem stawek.
- Piotr Michalak, Head of SEO w Harbingers
Działania marketingowe w oderwaniu od biznesu. Niestety marketing, w tym działania SEO, nie jest tanią usługą. To wpływa bezpośrednio na opłacalność prowadzenia kampanii marketingowych w sieci. Brak efektywności w pierwszych miesiącach powoduje ograniczone zaufanie, a to z kolei zniechęca do kolejnych inwestycji. Musimy gospodarnie wykorzystywać budżet projektowy i trafnie go lokować. Do tego na pewno będą nam potrzebne dane – nie tylko te marketingowe, ale również biznesowe.
- Daniel Chruściński, Pełnomocnik zarządu ds. jakości w widoczni
W mojej ocenie ten rok będzie kolejnym z przełomowych pod kątem automatyzacji kampanii Google Ads. W związku z tym powoli będziemy żegnać się z działaniami marketingowymi prowadzonymi ręcznie. Algorytmy zyskują na doskonałości i od nas jedynie będzie zależało, jakich sygnałów pod kątem klientów im dostarczymy.
- Roman Rozenberger, Owner w IBB MEDIA
W dynamicznie zmieniającym się świecie marketingu niektóre praktyki i techniki mogą stać się mniej efektywne lub przestarzałe. Oto kilka elementów, które mogą odejść do lamusa w najbliższej przyszłości: Marketing masowy: Tradycyjne podejście do marketingu masowego, które ignoruje indywidualne potrzeby i preferencje konsumentów, staje się coraz mniej skuteczne w erze personalizacji. Klienci oczekują dziś treści i ofert dopasowanych do ich indywidualnych potrzeb i zainteresowań. Inwazyjne formy reklamy: Agresywne reklamy, takie jak pop-upy, niechciane e-maile (spam) czy nadmierne wykorzystanie reklam typu banner, mogą być postrzegane jako uciążliwe i negatywnie wpływać na doświadczenia użytkowników, prowadząc do ich blokowania przez adblockery. Jednokierunkowa komunikacja: Tradycyjne metody komunikacji marki z konsumentami, które nie pozwalają na interakcję i zaangażowanie, stają się przestarzałe. Dziś konsumenci oczekują dialogu z markami, możliwości wyrażania opinii i uczestniczenia w tworzeniu treści. Standardowe treści bez wartości dodanej: W dobie nadmiaru informacji treści, które nie oferują unikalnej wartości, są szybko pomijane przez konsumentów. Treści muszą być nie tylko wysokiej jakości, ale również użyteczne, edukacyjne lub rozrywkowe, aby przyciągnąć uwagę i zainteresowanie. Nadmierna automatyzacja bez personalizacji: Chociaż automatyzacja jest kluczowym elementem współczesnego marketingu, nadmierne jej stosowanie bez personalizacji może prowadzić do odczucia nieautentyczności i obniżać skuteczność działań marketingowych. Izolowane strategie kanałów: Podejście, w którym poszczególne kanały marketingowe są zarządzane oddzielnie, staje się przestarzałe wobec rosnącej potrzeby spójnej i zintegrowanej komunikacji omnichannel. Zamiast tych przestarzałych praktyk, marketerzy powinni skupić się na bardziej zintegrowanych, autentycznych i ukierunkowanych na użytkownika strategiach, które wykorzystują dane i technologie do dostarczania spersonalizowanych i angażujących doświadczeń.
- Piotr Polok, Właściciel PiotrPolok.pl oraz autor podcastu "O reklamie w internecie"
W mojej opinii kończy się pisanie dla samego pisania. W listopadzie 2022 zweryfikowała to sztuczna inteligencja, która „wymiotła” platformy oferujące przeciętne treści w niskiej cenie. Teraz teksty weryfikują użytkownicy. Dostarczanie czytelnikowi bylejakości może przynieść firmie więcej szkody niż pożytku. Straci ona na wiarygodności, którą ciężko będzie odbudować, nawet dostarczając dobre treści w przyszłości. Moim zdaniem warto postawić na przemyślane działania, wymagające czasu i zaangażowania od samego początku.
- Mateusz Malinowski, SEO Director w Fabryka Marketingu
Poleganie wyłącznie na jednej platformie lub kanale może być ryzykowne, dlatego marketerzy będą musieli zdywersyfikować swoje strategie. Nie wystarczy już tylko reklama w jednym kanale sprzedażowym, aby wyróżnić się spośród konkurencji, należy szukać nowych form widoczności.
- Łukasz Kozłowski, Head of Growth w Responso
Myślenie o SEO jako o walce o pierwsze trzy pozycje w SERP. Już od jakiegoś czasu takie myślenie się nie sprawdza.


Chcesz dołączyć do grona prelegentów?
Stań na scenie semKRK#22 BIG